Inflacja dotyka wszystkich dziedzin naszego życia nie tylko tych finansowych.
Przykładem inflacji w strukturze samorządu są powiaty.
Powiat jest jednostką zbędną.
Jego obowiązki i kompetencje można rozdzielić pomiędzy samorząd gminy i województwa czyniąc strukturę dużo prostszą, oszczędniejszą oraz pozbawioną politycznych synekur.
Prawo jazdy wydawane w gminie? Pozwolenie na budowę wydawane w tym samym urzędzie, gdzie warunki zabudowy? Koniec z kuriozalnym podziałem na drogi powiatowe i gminne? Tak to możliwe.
Dobrze funkcjonująca sieć szpitali w regionie? Sensownie usytuowanie oddziałów szpitalnych? Lepiej zagospodarowana kadra medyczna? Tak to możliwe.
Zatrudnienie w administracji samorządowej od 1990 do 2022 roku wzrosło o kilkaset procent. To generuje ogromne koszty, które można ograniczyć a pieniądze publiczne wydawać racjonalnie.
Dlaczego partie polityczne nie chcą likwidacji powiatów? Powiaty od samego początku stały się dla nich łupem niezbędnym do robienia polityki. Zatrudnienie w większości powiatów wzrastało po każdych wyborach.
Czas z tym skończyć. Czas na nową reformę samorządową. Czas na likwidację powiatów. Czas na ograniczenie biurokracji i realne ułatwienie życia mieszkańcom.